Targ Śniadaniowy – hala dworca w Krakowie

Chociaż inicjatywa isnieje już całkiem sprawnie i to w wielu miastach Polski, ja dowiedziłam się o niej ostatnio z Radio Kraków. Może  to dlatego, że pod wpływem książek Beaty Pawlikowskiej zaczęłam wnikliwiej przyglądać się zdrowemu odżywianiu oraz rozsmakowywać się w nowych, prostych i niczym nie ulepszonych produktach? Wydaje się, że Targ Śniadaniowy w Krakowie zagościł w hali…

Jak udrożnić dziecku nos?

Dzisiaj środa, więc pora na wpis z cyklu „Mama mamie radzi”. Cieszę się z niego tym bardziej, że inspiracją do tego wpisu jest Kasia, jedna z czytelniczek bloga, która zaproponowała opis katarka (co to za dziwo-cudo napiszę za chwilę). Czekam na Wasze kolejne propozycje! W końcu chodzi o to, żeby nam matkom żyło się łatwiej i prościej. Idąc więc za ciosem zatkanego nosa….…

Gadki – szmatki część 5

Domowych rozmów część piąta. A zdjęcie świeże, z nocy:) Jakiś czas temu Kasia dostała od ciotki fluorescencyjny różaniec. Jest naprawdę kolorowy. Ubrała go jak korale i dumna chodzi po domu. Wiesz mamo, mogę ci go pożyczyć. Tak, naprawdę? Tak, będzie cię strzegł. A przed czym będzie mnie strzegł dopytuję i wznoszę się na wyżyny dumy:) No przed hałasem,…

Fabryka lalek w Krakowie, miejsce gdzie rodzą się uczucia

A wiecie gdzie byłam ostatnio, a pierwszy raz w życiu? W fabryce lalek! Prawdziwej! Mieszkam w Krakowie 9 lat, a nie wiedziałam, że tak często przejeżdżałam obok miejsca gdzie w dobrych czasach na świat przychodziło nawet milion lalek rocznie! Już od dłuższego czasu chciałam kupić Kasi dużego bobasa do ubierania. Przeszukałam już pół sieci, ale znalezienie bobasa, który byłby większy niż…

Trzy stwierdzenia, których matka dla swojego dobra nie powinna wypowiadać

Na podstawie swoich i innych matek obserwacji wysnuwam następujący wniosek. Istnieją przynajmniej trzy stwierdzenia, których będąc rodzicem, szczególnie małego dziecko nie można wypowiadać. 1. Moje dziecko zaczyna przesypiać noce. Bu – ha – ha. Dobry żart! Założymy się, że najdalej za tydzień znowu będziesz jak zoombi? 2. On/Ona jest teraz taki grzeczny! Akurat. Jeszcze dziś da…

Subiektywny sposób na prawdziwą przyjemność

Ludzie znajdują sobie różne źródła przyjemności. Dla jednych będzie to taniec, dla innych jedzenie albo bliskość. Możliwości są miliony i w dużej mierze zależne są od tego w jakim właśnie momencie swojego życia jesteśmy. I u mnie różnie z tym bywało. Ja na dzień dzisiejszy swoją największą przyjemność upatruję w tuleniu do siebie swoich dzieci. Po…

Daj dziecku szansę pomyśleć! Nie odpowiadaj za dziecko!

Jak byś zareagowała na taką sytuację? Pytam Twoje dziecko w przedszkolu lub szkole czy widziało dzisiaj jakieś zwiastuny wiosny. Nie może jednak odpowiedzieć, gdyż jakiś bystrzak odpowiada za niego. Nie może się nawet zastanowić, ani pomyśleć przez chwilę, bo kolejne dziecko wykrzykuje za niego odpowiedź. Bez sensu prawda? Takie wykrzykiwanie odpowiedzi to prawdziwa plaga i zdarzało…

Domowe urodzinki Katarzynki

  Jubilatka: Kasia Data: 14 marca 2015 (trzy lata po tym, jak wraz z narodzinami Kasi zmienił się nasz cały świat) Okazja: trzecie urodzinki Katarzynki, część druga (pierwsza była w przedszkolu, a trzecia z rodzinką w niedzielę) Goście: niemal trzylatki Maniula, Piotruś, Kubuś; póltoraroczniaczek Tomuś oraz niemowlaki Blanka, Bartuś i Staś plus rodzice jako obsługa i…

A czy Ty wstydzisz się za swoje dziecko?

Zawsze myślałam, że to nie będzie mnie dotyczyć. Byłam przekonana, że kogo jak kogo- ale mnie nie ruszy. W chwili wybuchu emocji mojego dziecka będę twarda jak skała. Opanowana taka. A jednak rura mi dziś trochę zmiękła. Pojechałam z Bartkiem po Kasię. Stałam zgodnie z wszystkimi innymi rodzicami, którzy czekali, aż zakończą się zajęcia z…

Jak przetrwać z dzieckiem w kolejce?

Dziś o moim sposobie na sytuacje takie jak te: siedzisz z dzieckiem w poczekalni u pediatry, przyjęto kogoś „na trzeciego”, dziecko dostaje świra, a Ty od tego szajbę lub siedzisz z dzieckiem w samochodzie bo mąż miał coś „szybko” załatwić, dzieciak się gotuje, odpina paski fotelika lub twoje lub obce dziecko potrąca drugie dziecko, które…

Moje plany na wiosnę

Postanowiłam dołączyć do wyzwania blogowego Sen Mai. Szkopuł w tym, że pierwszy temat dotyczy moich planów na wiosnę. I wiecie co? Zdałam sobie dzisiaj sprawę, że pierwszy raz w życiu jestem w sytuacji kiedy niczego nie muszę.  Naprawdę, ja niczego nie muszę. Mogę chcieć, a to poważna przecież różnica. Przez całe życie do czegoś dążyłam,…

Dzień idealny czyli jak pobyć samej ze sobą?

 Wiecie co ja teraz robię? NIC! A co przed chwilą? Też NIC. A co będę robiła za chwilę? Czyżby NIC? Tak, tak, tak! Ja dzisiaj nic nie robię! JA ŚWIĘTUJĘ DZIEŃ KOBIET. A jak święto, to święto – szlachta się bawi. Mój boski mąż zabrał dziś dzieciaki z mojej czasoprzestrzeni na długie, wspaniałe, niczym nie zmącone dziewięć godzin. Kiedy z…

Czy niedźwiedzie śpią tylko zimą?

Wszyscy wkoło naprzają o wiośnie. Świąteczne porządki, diety, postanowienia i inne śmoje-boje. Wiosna idzie, trzeba działać. No niby racja. Ale ja mam taki oto na przykład kłopot, że czuję się jak niedźwiedź w gawrze. Niby chcę wystartować, niby planów mam milion, a ciągle siedzę w tej swojej dziurze. To chyba od tego nadmiaru. Tak mniemam,…

Jak bez pisku umyć dziecku uszy?

Dziś środa więc zdradzam mój kolejny sprawdzony patent. Kasia to najbardziej przytulaskie, a jednocześnie niedotykalskie dziecko tego regionu. O tym, że płaciłam naklejkami za obcianie paznokci pisałam tutaj Paznokcie, a o tym jak straszymy ją robakami, aby umyła zęby tutaj:  Zęby. Dziś jednak pora na pochwałę: mam niezły patent na mycie dziecięcych uszu! Do odkrycia tegoż zmusiła…

Filmik „Śmiech to zdrowie!” Bartek 5 miesiąc życia

 Wiek: 5 miesięcy Waga: 7200gram Ulubione zajęcia: uśmiechanie się oraz pociąganie siostry za włosy, przewracanie się z pleców na brzuszek i odwrotnie, świadoma zabawa grzechotkami, kierowanie rąk w określonym kierunku, próba świadomego wkładania smoczka lub butelki do ust. Pamiętam poczucie ulgi, jakie zalało moje ciało w chwilę po narodzinach mojego drugiego dziecka. I ta radosna…

Po co mi to blogowanie?

Chyba wpadłam jak śliwka w kompot. Chyba się przyzwyczaiłam, a może nawet uzależniłam. Zrobiłam sobie kilka dni przerwy od sieci. Żadnego blogowania, fejsów i innych maili. Okazja była zacna, bo gościlimy w domu przemiłych i serdecznych przyjaciół.  Uświadomiłam sobie szybko, że to ludzi, a nie ekranu potrzebuję jak powietrza. To dobra energia płynąca z serca, a…

Hit gadżet dla zabieganej mamuśki

W ramach mojego środowego cyklu „Mama mamie radzi ” chcę wam dziś przedstawić moje ostatnie odkrycie, które mogę polecić z czystym sumieniem. Jeśli i Ty: upuszczasz telefon milion razy dziennie, a zwłaszcza wtedy kiedy próbujesz rozmawiać i zapakować  do samochodu wózek, rower, dzieciaki, torbę i torebkę lub/oraz notorycznie rozmawiasz przez telefon prowadząc samochód bo tylko…

Skrawek dnia z Bartusiem

No nie mogę dłużej, muszę dać upust mojemu szczęściu bo nie wyrobię. Niby nic, a jednak wszystko. Jestem mamą tego oto Bobasa. Czyż nie „cudnie boski”?, jak mawia moja siostra o swoim również synu?:) No właśnie:) Budzę się rano, patrzy się na mnie jedno małe, wesołe oko i zanim otworzy się drugie już jestem szczęśliwa.…

Świetny sposób na siniaki, potłuczenia i obrzęki u dzieci

Postanowiłam otworzyć nowy cykl wpisów na moim blogu pt. „Mama Mamie radzi” w którym i Ty możesz wziąć udział! Raz w tygodniu w środę będę przedstawiała  swoją maminą wiedzę „know-how”,  moje naprawdę sprawdzone patenty, godne polecenia produkty, gadżety dla mam, zabawki czy coś naprawdę pożytecznego. Nie chodzi o to, żeby opisywać tysiąc zabawek, piętnaście kremów i dwieście innych…

Pytania ważne i trudne

Dziś będzie na poważnie. Śniło mi się przed chwilą, że jechałam samochodem bez hamulców i spowodowałam wypadek. Nic  groźnego nikomu się nie stało, ale obudziłam się przestraszona i zaczęłam myśleć. W naszym domu często i kwiecicie wyrażamy uczucia. Ciągle przytulamy dzieciaki, zapewniamy że kochamy. Kiedy wróciłam z porodówki ( a wtedy pierwszy raz rozstawiałam Kasię na 9…

Kiedy twoim szefem jest dziecko!

Moim głównym przełożonym i szefem wszystkich szefów jest mój małoletni syn. Zastępstwo godnie dzierży małoletnia, acz równie rezolutna córka. Zamieniłam szefa formalnego na nieformalnego i oto do czego się zobowiązałam.   Tryb pracy: docieranie do szefa/szefów w razie piśnięcia, ziewnięcia, krzyku bądź niezadowolenia w trybie natychmiastowym, a dokładniej: szybcikiem matka, bo się rozedrę!   Czas…

Co się stało z mamą Kopciuszka, czyli dlaczego nie warto chodzić do teatru?

To miał być zupełnie inny wpis. Miałam się pochwalić jaki to cudowny teatr dla dzieci mamy w mieście Kraka. Miałam napisać o zaletach teatralnych przedstawień, o tym całym rozwoju wyobraźni i o morałach, które tak mądrze rozwijają osobowości naszych dzieci.Tydzień temu miałyśmy z Kasią pójść na Czerwonego Kapturka, ale z powodu wyjazdu przełożyłyśmy wizytę i dziś…

Gadki – szmatki część 4

W domu wariatów czasami bywa tak. Domowe dialogi część czwarta. *** Dziś w restauracji. Kelner pyta: A Ty czego się napijesz? Kasia:soczku chcem. Kelner: A jaki sobie życzysz? Pomarańczowy? Jabłkowy? Bananowy? Kasia: Zielony! *** Po przyjściu z przedszkola Kasia zamyka się w swoim pokoju i bawi się w lekarza. Po chwili wychodzi i mówi. K: Wiesz mamo,…

Pięć sposobów na ocalenie dzieciństwa od zapomnienia

Jestem typem sentymentalnym.  Pielęgnuję wspomnienia bo uważam, że warto  zatrzymywać chwile.  Jestem pewna, że są rzeczy nie do powtórzenia i dlatego kolekcjonuję je starannie. Jeśli chcesz zatrzymać na dłużej kilka chwil dzieciństwa Twoich dzieci możesz skorzystać z moich sposobów. 1. Postarałam się o ładne pudełka i założyłam ” kuferki wspomnień„. Nie wiem czy bardziej dla siebie czy dzieci,…

Warto przeczytać, aby ułatwić sobie życie

Dziewczyny dziś przedstawiam Wam książkę, która ostatnio dosyć przyzwoicie organizuje moje techniczno-informatyczno-mobilne życie. Mam wrażenie, że w końcu ogarniam kilka ważnych spraw bo w końcu dotarłam do wielu rewelacyjnych udogodnień i rozwiązań technicznych. Właśnie wprowadzam w życie kilka z nich i  myślę, że bardzo ułatwią mi funkcjonowanie. Poradnik napisała kobieta i jest naprawę przystępnie i ciekawie…

Bartuś 4 miesiąc życia

Wszystkie zdjęcia były wykonane dzisiaj, tak więc stan jak najbardziej aktualny:) Wiek: 4 miesiące Waga: 6700 gram Ulubione zajęcia: uśmiechanie się do wszystkich! prężenie się i podciąganie, obroty z placów na brzuszek, prostowanie nóżek, mimowolne chwytanie zabawek, zaczepianie i bujanie wiszących zabawek, przyglądanie się światłu lampy i telewizora, głośnie głużenie. Jeśli kiedyś mi się wydawało, że…

A gdzie ten kin? Trzylatka w multikinie

A gdzie ten kin? Zapytała mnie moja córka kiedy oświadczyłam, że dziś pierwszy raz pójdziemy do kina. W weekendy, w które Kasia nie jest zmęczona całym tygodniem staramy się robić coś ciekawego. Tym razem poszłyśmy po babsku do kina. Jak było? Według trzylatki: 1. Atrakcja baaaaardzo jej się podobała. Generalnie była pochłonięta i zaaferowana. Nie chciała wychodzić…

Co się dzieje za zamknętymi drzwiami domów?

Lubię takie poranki kiedy jesteśmy wszyscy razem. Kiedy nie trzeba się spieszyć i robić czegoś „na już”. Myślę sobie dzisiaj, że wszystko co najpiękniejsze dzieje się za zamkniętymi drzwiami domów, sypialń i pokoi.  Jest w intymności i prywatności, w dotyku i słowach nigdzie nie spisanych i zarejestrowanych. W miłości z jaką patrzy się  na budzące się…

Pierwsze jasełka w życiu mamy i taty

Kiedy ktoś mówił mi, że idzie na przedstawienie do przedszkola uśmiechałam się i mówiłam, że fajnie. A teraz już wiem, że zwykły uśmiech i banalne „fajnie”  nie wystarczy!!! Przecież do wydarzenie roku! Dwa dni temu w Kasinym przedszkolu odbyły się Jasełka i Dzień Babci i Dziadka. Byłam podekscytowana jak  przed maturą! I naprawdę nie wiem…

Klub Przedsiębiorczych Mam

To był dobry dzień. Pełen ENERGII, PASJI, MOTYWACJI I INSPIRACJI. Wzięłam dziś pierwszy raz udział w spotkaniu Klubu Przedsiębiorczych Mam i muszę przyznać, że chociaż na zegarze 21, za mną cały dzień biegania z dzieciakami, ulepiony bałwan i ciasto w piekarniku nadal jestem pod wpływem jego energii. Spotkałam się dziś z 30 kobietami pełnymi pasji, energii…

O tym dlaczego warto zamienić poradnik dla rodziców na podręcznik

Jako świeżo zapłodniona kobieta rzuciłam się w wir książek i poradników dla rodziców. W pierwszej ciąży namiętnie czytałam wszystko co dzieje się w każdym tygodniu, ale gdyby ktoś rozpisał ten stan na dni i na godziny-połknęłabym i to. Koleją rzeczy zaopatrzyłam się w poradniki dla rodziców dzieci już po tej stronie pępka. No i się…

Trzy sposoby na wspaniały poranek zimą

Jak za oknem jest każdy widzi. Zerowe szanse na przywitanie dnia w ogrodzie okrytym rosą. Można jednak umilić sobie dzień rześkim porankiem nawet w szaro-burą zimę. Sprawdziłam, dokonałam, zatwierdziłam, poleciłam! 1. Wstań 15 minut wcześniej i napij się spokojnie dobrej kawy. SPOKOJNIE. Słowo: spokojnie oznacza bez pospiechu, nie biegiem między czymś a czymś, nie przy okazji,…

Jak nie prośbą to groźbą, tajny sposób na mycie zębów – robaki zjedzą ci zęby!

Naprawdę było „po bożemu”. Odkąd pojawił się u Kasi pierwszy ząbek* dbaliśmy o niego z uwielbieniem. Jak przystało na rodziców pierwszego dziecka już od początku panowała w tym temacie pełna szajba. Gaziki, nakładki na palec, sto, nie milion szczoteczek, past, kubeczków i gadżetów do mycia zębów. Na początku szło nam nieźle, ale jakieś pół roku temu…

Wariactwo rodziców czyli samouwielbienie dzieci

Jak to możliwe, że na świecie jest tyle milionów rodziców, a każdy z nich uważa swoje dziecko za najbardziej wyjątkowe? Kocham swoje dzieci miłością absolutną. Kiedyś nie rozumiałam powiedzenia „oddać za kogoś życie”, a dziś ono jest mną. Nie do końca rozumiem co sprawia, że właśnie TO dziecko jest tym jedynym. Biologia? Dusza? Nie wiem. Wiem jednak,…

Pomarańczowo-czekoladowe, pyszne ciasto bezglutenowe

Przepis zdrowy i prosty jak barszcz, czyli spełnia moje podstawowe warunki. Zawzięty od mojej siostry, sprawdzony i udany. Przepis na formę okrągłą- 20 cm. Piec 45-60 min w piekarniku bez termoobiegu w temp. 180 o C. Składniki 380-430 gram pomarańczy świeżych 50 gram kakao 6 jajek jedna czubata łyżeczka proszku do pieczenia pół łyżeczki sody oczyszczonej 200 gram migdałów…

7 powodów dla których kobieta-matka musi wyjść na kawę

Umówmy się, bycie kobietą to mega wyzwanie. Żaden facet temu nie sprosta, ale nie o oczywistościach miałam pisać. Aby nie zwariować można, nie wróć – trzeba czasami „wyjść na kawę”. „Kawą” może być kawa-kawa, spotkanie z przyjaciółką, koleżanką czy chociażby ze znajomymi, wyjście na basen, do kina, galerii albo na koncert. Cokolwiek i gdziekolwiek, ważne…

Nie wywołuj wilka z lasu!

Wczoraj na naszym sąsiedzkim spacerze jak zwykle poruszaliśmy sprawy dzieciowe. Koleżanka zwierzyła się, że jej synek (w Kasi wieku) czasami budzi się w nocy albo nad ranem i nie może na nowo usnąć. Ja natomiast mogłam się pochwalić, że nasze dziecię zasypia jak kiedyś- samo i śpi ostatnio całkiem dobrze. Ale w zasadzie już w momencie wypowiadania tych…

Matka synka

Widocznie jest tak, że miłość się mnoży kiedy się ją dzieli. Po porostu. Przez pierwsze miesiące ciąży z Bartkiem zachodziłam w głowę jakim cudem pokocham to dziecko równie mocno jak pierwsze. Byłam święcie przekonana, że w moim sercu nie wykroję już tyle miłości i tych wszystkich ciepłych uczuć jakimi darzyłam Kasię. Pamiętam rozmowę z moją mamą,…

Matki, żony i kochanki czyli co robią baby na pogaduchach

Wczoraj wróciłam  po północy, a mój mąż zastanawia się od rana co robią baby na spotkaniach bo efekt tychże jest daleko zadawalający. Być może inni też chcą się dowiedzieć więc ku ogólnemu dobru wyjaśniam. Kiedy spotykają się baby – matki, a za tym najczęściej żony i kochanki, koniecznie w przytulnych i miłych miejscach  z dobrym jedzeniem…

Bartuś trzeci miesiąc życia

Wiek: 3 miesiące Waga: 5800g!!! Wzrost: 62 cm Karmienie: mieszane, ok 550 ml mleka mamy i 250 mleka modyfikowanego Ulubione zajęcia: uśmiechanie się do ludzi, oglądanie świata, obserwowanie karuzeli, czytanie biało-czarnych książeczek, rozmowy- głużenie, wodzenie wzrokiem za poruszającymi się przedmiotami typu balony czy małpa-suwaczek, pierwsze próby chwytania innych rzeczy niż materiał naszych ubrań czy kocyka,…

2014 in review

The WordPress.com stats helper monkeys prepared a 2014 annual report for this blog. Here’s an excerpt: The concert hall at the Sydney Opera House holds 2,700 people. This blog was viewed about 11,000 times in 2014. If it were a concert at Sydney Opera House, it would take about 4 sold-out performances for that many…