10 rzeczy, które musisz zrobić zanim pojawi się dziecko

Dziś piszę o tym, o czym będąc w ciąży nikt mi nie powiedział i o czym nigdzie nie przeczytałam. Nawet we wszechmocnym googlu. Jeśli jesteś w ciąży koniecznie przeczytaj ten tekst, a jeśli po-uzupełnij listę w komentarzach na stronie bloga. Jestem mamą dwójki dzieci i naprawdę chciałam wiedzieć to, czym chcę się z Tobą podzielić.

Kobieto zapłodniona:

1.  Bimbaj, leń się do imentu, przewracaj się z boku na bok, nic nie rób, odpoczywaj! Pełna laba! Prawdopodobnie przez najbliższe lata lenistwo będzie najbardziej oczekiwanym stanem w twoim życiu. Użyj sobie chodź raz i spraw żebyś miała do czego w razie ciężkiej masakry wracać.

2. Śpij! Śpij!! Śpij!!! W dzień i w nocy, w południe i po, długo, mocno, z przerwami albo bez, na boku, na plecach, chrap, ale leż. Dzieci przesypiają noce  w okolicy 2 roku życia, czyli przed tobą prawdopodobnie 700 nieprzespanych nocy, a co to dokładnie oznacza dowiesz się już niedługo bo to kwestia nie do opowiedzenia. Nie piszą o tym prawie nigdzie, bo w teorii dzieci przesypiają noce już po 3 miesiącach. Ja osobiście znam jedno, JEDNO takie dziecko za to furę, które przez dwa lata dają czadu! Oczywiście bywają noce, a nawet tygodnie względnego spokoju, ale gwarantuję, że się z powodu zębów, siku, katarów, lęków, nerwów albo mleka kończą szybciej niż zaczęły. I ja cię nie straszę, ja cię ostrzegam.

3. Zrób wszystko na co masz ochotę. Uwierz mi, że przed Tobą czas kiedy będziesz czasami musiała odmówić sobie tego czego chcesz, nawet jeśli teraz zarzekasz się że dziecko niczego nie zmieni. Nie przyjdzie to z wielkim trudem, być może nawet będzie ci się to podobać, ale przez czas jakiś będziesz na drugim planie więc teraz używaj ile wlezie!

 

4. Podziwiaj siebie. Już teraz jesteś absolutnie fantastycznym wytworem natury. Twoje ciało wyda na świat potomstwo, a potem prawdopodobnie je  wykarmi.  Tworzysz życie. Traktuj się jak świętą krowę. Należy  ci się!

 

5. Kup sobie wygodne buty bo od teraz będą podstawą twojej garderoby.

 

6. I wszystko inne czego chcesz i na co cię stać. Prawdopodobnie już nigdy w życiu nie będziesz miała dla siebie tylu pieniędzy co teraz.

 

7. Zrealizuj wszystko co odkładałaś na później, ale tylko to  czego naprawę chcesz. Wiem, brzmi jak slogan, ale coś na rzeczy jest. Zresztą sama się przekonasz co tak naprawę oznacza nie mieć czasu. A teraz tańcz, śpiewaj, podróżuj, odwiedzaj przyjaciół, smakuj, czytaj, rób co chcesz!

 

8. Naucz się przyjmować pomoc. Nigdy, przenigdy nie odmawiaj pomocy! Trenuj już teraz. Po pierwszym porodzie chciałam, żebyśmy we trójkę byli  sami, wili to swoje gniazdko, cieszyli się jak gołąbeczki. Dupa! Po drugim, kiedy zmądrzałam nie miałam już nikogo do pomocy. Załatw sobie już teraz mamę, tatę, teściową, siostrę a nawet sąsiadkę. Po porodzie niech sprząta, gotuje, pierze, zabawia starsze dzieci i siedzi cicho. Ty odpoczywaj! Musisz się zregenerować. Na wszystko inne przyjdzie czas.

 

9. Naucz się o siebie troszczyć. Rozpieszczaj się, celebruj, nagradzaj. Po porodzie to ty będziesz od piszczenia, ale nie siebie i jest spora szansa, że zwariujesz na punkcie bobo, a tym samym zapomnisz o sobie. Ucz się więc zawczasu.

 

10.Uśmiechnij się! Przed Tobą najwspanialsza przygoda twojego życia!

 

A na zdjęciu ja z Kasią. Czas ciąży to jeden z najwspanialszych okresów w moim życiu, a wyjątkowość tych chwil chyba uzależnia.