Jak nie prośbą to groźbą, tajny sposób na mycie zębów – robaki zjedzą ci zęby!

IMG_9275

Naprawdę było „po bożemu”. Odkąd pojawił się u Kasi pierwszy ząbek* dbaliśmy o niego z uwielbieniem. Jak przystało na rodziców pierwszego dziecka już od początku panowała w tym temacie pełna szajba. Gaziki, nakładki na palec, sto, nie milion szczoteczek, past, kubeczków i gadżetów do mycia zębów. Na początku szło nam nieźle, ale jakieś pół roku temu Kasia ogłosiła bunt i zębów myć nie chciała. Co i jak robiliśmy, żeby utrzymać systematyczne mycie zębów chociażby raz dziennie pozostanie naszą słodką tajemnicą i nie powiem jej nikomu.

Do czasu!

Do czasu kiedy natknęłam się na poradę jakieś mamy, która posłużyła się filmem z cyklu „Było sobie życie”. Pamiętacie ten francuski serial dla dzieci? Wiedziałam:)

Grom z nieba mi strzelił!  To było to!!  Po prośbie się nie dało, to będzie po  groźbie!  Szkoda, że sama na to wcześniej nie wpadłam! Co ja się będę  kopać z koniem, tłumaczyć i moralizować. Tylko jeden raz obejrzałam z Kasią odcinek o zębach. Uprościłam nieco, dopowiedziałam, przewinęłam trudniejsze kwestie, a fragmenty z robakami odtwarzałam parę razy.

I co? Po kłopocie! Kasia boi się robaków tak bardzo, że sama pilnuje żeby myć zęby!!!!! Czasami odbywa się w naszym domu cyrk pt. „Tata trzymaj  te robaki za drzwiami, żeby nie weszły. Powiedz im:uciekajcie robaki! Powiedz, że Kasia już myje zęby! Uciekajcie robaki!”.

Nie wiem jak długo pojedziemy jeszcze na fali robactwa, ale na razie się sprawdza więc polecam i Wam!

Oto link to błogosławionego odcinka:

2 uwagi do wpisu “Jak nie prośbą to groźbą, tajny sposób na mycie zębów – robaki zjedzą ci zęby!

  1. hej. Moja córka ma 15 w sumie 16 miesięcy, ma cztery ząbki i „wykluwają ” się kolejne. Ja to mam mordęgę z myciem ząbków. U mnie wygląda to w ten sposób. Kiedy Zuzia się kąpie, po czasie pokazuje mi żebym dała jej szczoteczkę to daję. Ja myje ząbki ale Zuzia szczoteczką się bawi. Próbuję ją przekonać żeby włożyć szczoteczkę do buzi ale nic. Pokazuję jak ja myję ząbki. Ale nic nie daje…. Buzi za cholerę nie otworzy.. Niestey bajeczka o robaczkach nic nie da, nie zrozumie niestety nic…

    Ps. zapraszam do siebie http://krzysiekzuziaija.blogspot.com/

  2. No tak, Zuzka jest za mała na film. Kasia ma prawie trzy lata i robaki ją naprawdę przekonują:) Nie pozostaje Ci nic innego jak próbować, męczyć i się bawić. Jak Kasia była mała ciągle śpiewaliśmy piosenki typu Szczotka pasta albo Mydło lubi zabawę:)

Dodaj komentarz