Naprawdę wszystko jest kwestią czasu

Przemyślenie mam jedno, acz ważne na koniec tego roku. Czasami o nim zapominam, ucieka mi gdzieś albo ginie na chwilę. Denerwuję się wtedy, irytuję, tracę uwagę. Bez sensu zupełnie, bo naprawdę jestem przekonana, że wszystko jest kwestią czasu. Życie płynie, zmienia się i znów powraca na swoje tory. Wiem, że brzmi banalnie ale im wnikliwiej…